CONVERSATION
sobota, 22 lipca 2017
Róże pnące na balkon
5 komentarzy:
Miniaturkę na balkonie miałam dawno temu chyba tylko jedną. Niestety lubią wymarzać, szczególnie kiedy sadzi się je w tych małych doniczkach jak do pelargonii. Prawie wszystkie róże jakie miałam na balkonie to róże parkowe ale ostatnio zatęskniłam za pnącymi. Moja pierwsza róża na balkonie była właśnie pnąca.
OdpowiedzUsuńZawsze chciałem mieć takie w swoim ogrodzie, jako że mam ku temu warunki - wysokie, niezagospodarowane ogrodzenie. Ale nasłuchałem się, że to wymagające i kłopotliwe, więc zrezygnowałem. :(
OdpowiedzUsuńOdpowiedziWszystko zależy od odmiany... Każda wymaga pewnej opieki ale taka super exelsa, super dorothy czy american pillar, specjalnie kłopotliwe nie są. Sam fakt, że w mojej okolicy rośnie zupełnie zdziczała exelsa, którą nie zajmuje się nikt i mimo tego, ona dalej kwitnie o czymś świadczy.
Usuń
Stare posty
O mnie
- Paulina Pudło
- Autorka, archiwistka i kolekcjonerka staroci. Absolwentka UŁ oraz UEKN w Krakowie, pracę magisterską z zakresu literatury i demonologii broniła w dawnym Instytucie Teorii Literatury, Teatru i Sztuk Audiowizualnych UŁ.
Polecany post
Jak ciąć róże portlandzkie, burbońskie i inne odmiany stare?
O terminach cięć wiosennych pisałam kilka postów wcześniej. Dziś chciałabym przybliżyć sposób cięcia róż. Rodzaj cięcia zależy od danej gr...
Popularne Posty
-
Podejmowałam już ten temat z innej strony, uważam jednak dzisiaj za stosowne do niego wrócić. Odbyłam właśnie wirtualną wycieczkę po różan...
-
Ponieważ sezon w pełni przygotowałam mały TOP 5 najfajniejszych róż na konfitury. Tę niewielką listę sporządziłam wyłącznie z róż, które z...
-
Na moim balkonie róże zawsze mają towarzystwo. Lubię kiedy kwiaty posiadają odpowiednią oprawę a to co uprawiam, przynajmniej częściowo mo...
-
Otrzymałam pytanie, czy hodowla róż pnących na balkonie w ogóle jest możliwa? Odpowiedź jest prosta: jak najbardziej. Sama mam obecnie dwi...
-
Ostatnio miałam dużo zapytań o wosk na sadzonkach... Od razu powiem, że sama nie spotykam się raczej z taką formą zabezpieczenia róży. Zwy...
-
Dziś pierwszy dzień wiosny i wypadałoby podjąć może nieco "cieplejszy" temat - nie mniej zimowanie róż to bardzo istotna kwestia...
-
Jakiś czas temu pisałam o kilku ekologicznych ciekawostkach, które pragnęłabym wypróbować. Kolejną z nich jest kawa w ogrodzie. Informację...
-
Zobaczyłam je pierwszy raz wczoraj i z miejsca postanowiłam sobie zafundować, gdy tylko pozwoli na to pogoda. Pomysł wydał mi się genialny...
Bardzo ciekawe - raczej nieczęsto spotykam róże uprawiane na balkonach, a jeśli już, to miniaturki. Nie wiedziałam że uprawa pnących w donicach jest możliwa
OdpowiedzUsuńMiniaturkę na balkonie miałam dawno temu chyba tylko jedną. Niestety lubią wymarzać, szczególnie kiedy sadzi się je w tych małych doniczkach jak do pelargonii. Prawie wszystkie róże jakie miałam na balkonie to róże parkowe ale ostatnio zatęskniłam za pnącymi. Moja pierwsza róża na balkonie była właśnie pnąca.
OdpowiedzUsuńZawsze chciałem mieć takie w swoim ogrodzie, jako że mam ku temu warunki - wysokie, niezagospodarowane ogrodzenie. Ale nasłuchałem się, że to wymagające i kłopotliwe, więc zrezygnowałem. :(
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od odmiany... Każda wymaga pewnej opieki ale taka super exelsa, super dorothy czy american pillar, specjalnie kłopotliwe nie są. Sam fakt, że w mojej okolicy rośnie zupełnie zdziczała exelsa, którą nie zajmuje się nikt i mimo tego, ona dalej kwitnie o czymś świadczy.
UsuńRóże to moje ulubione kwiaty, więc siłą rzeczy podobają mi się te zdjęcia :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń